Sexting rozwinął się równie szybko co szybka komunikacja – przez sms, czy różnego rodzaju komunikatory. Sexting to nic innego jak wysyłanie właśnie do swojego partnera/partnerki erotycznych wiadomości bądź też zdjęć. To świetny sposób na ponowne rozpalenie ognia w związku, który gdzieś przygasł. To też propozycja dla osób, które żyją w związkach na odległość. Jak jednak to robić by faktycznie osiągnąć zamierzony cel? – podniecić partnera i utrzymywać go w erotycznej atmosferze aż do spotkania?
Zobacz więcej na shemalesex.pl
Kilka zasad naprawdę dobrego Sextingu!
Rób wszystko powoli. Jeśli chcesz by było naprawdę gorąco, musisz się postarać by budować napięcie naprawdę powoli… Myślę o Tobie. Tęsknię. Cały czas myślę o Twoim… – powoli, nie przechodź od razu do rzeczy. Nie pisz mu od razu, że chcesz go po prostu wieczorem przelecieć.
Drażnij go. Pisz rzeczy, które na niego działają, pobudź jego wyobraźnię. Przecież wiesz co lubi. Żałuj, że nie widzisz jak ta nowa koronkowa piżamka leży na mnie, jak ociera się o moje piersi… – rozumiecie?
Rozpal go… Kiedy czujesz, że już jest na granicy wytrzymałości, że kiedy stała byś teraz obok to miała byś naprawdę „przechlapane” napisz mu coś jeszcze bardziej gorącego… „Wejdź we mnie… marzę o tym”…
Pisz mu o wspomnieniach – np. o tym co Cię podnieciło podczas ostatniego seksu…
Teraz to na nim spoczywa wszystko. Ty masz tylko rozpalić iskierkę w jego głowie… „Co byś zrobił gdybym teraz stanęła nago przed Tobą?”
Jeśli Twój partner przejął inicjatywę, wysyła Ci wiadomości tak gorące i tak bardzo erotyczne – niczym z prawdziwego filmu porno – napisz mu, jak bardzo Cię one podniecają…
Warto też tutaj wspomnieć o tym, że jeśli nie masz pojęcia jak zacząć sex wiadomości, nie wiesz co napisać, albo nigdy nie byłaś zbyt wylewna w takich sprawach – zdjęcie Twoich majteczek spod biurka też będzie dla niego niezłym kopem!
Nie bój się wysyłać seks wiadomości swojemu partnerowi. Mężczyźni uwielbiają kiedy kobieta przejmuje inicjatywę i namawia go do seksu. Zdjęcia też będą świetnym sposobem na rozpalenie faceta i pobudzenie jego wyobraźni – pamiętaj jednak – mimo wszystko – niech na zdjęciach nie będzie widać Twojej twarzy!
Udanej zabawy!